Sędzia omyłkowo zakończył przedwcześnie drugą połowę zawodów i - po informacji od asystenta – zdał sobie z tego sprawę, kiedy drużyny były w polu karnym w drodze do budynku klubowego z szatniami, usytuowanego za jedną z bramek. Sędzia o popełnionej pomyłce poinformował dziękującym sobie za mecz kapitanom, którzy akurat szli najbliżej niego, i zespoły po chwili, po zajęciu odpowiednich miejsc na polu gry, dograły brakujące 5 minut. Czy postępowanie sędziego było prawidłowe?