W drugiej połowie meczu 1. Ligi w pole karne drużyny atakującej wbiegła wiewiórka. W tym czasie drużyna atakująca zakończyła akcję celnym strzałem i piłka wpadła do bramki obok bezradnie interweniującego bramkarza. Szczęśliwy strzelec bramki w geście radości przebiegł przed ławką rezerwowych drużyny przeciwnej wykonując przy tym szydercze, podburzające gesty. W reakcji na to jeden z zawodników rezerwowych opluł strzelca bramki, a drugi krzyknął do sędziego technicznego: „Ślepy jesteś, czy niemowa? Nie można uznać bramki, jak są zwierzęta na boisku!”. Podaj decyzję sędziego.